JAK?
Rozprowadzać zygzakiem, bo to dobry sposób na uniknięcie grudek. Zaczynaj więc od górnych rzęs i rób to od nasady nosa po końcówki. Po kilku pociągnięciach rzęs jednego oka przechodź do drugiego. Naprzemienne malowane rzęsy nie rozmażą się:)
RADA:
Maskara znacznie dłużej zachowa swoje właściwości, gdy jej szczoteczkę od czasu do czasu przemyjesz tonikiem. W efekcie tusz nie będzie się na niej osadzał, rzęsy nie będą posklejane i bez zbędnych (mało estetycznych) grudek.
JAK WYBRAĆ? Ja do tej pory miałam 4 tusze:
Te z Maybeline na pozór były świetne, maksymalnie wydłużały,pogrubiały, ale jeśli chodziło o ich zmycie to była masakra :/
Natomiast Astor całkiem całkiem, może tak bardzo nie wydłużał, ale dawał naturalny look i łatwo go było usunąć.
Co do Essence to bardziej zachwycił by fanki MEGA-naturalności , ale nie najgorszy.
Także przy wyborze kierujcie się waszymi zapotrzebowaniami, jeśli wolicie bardziej dziewczęcy wygląd raczej nie sięgajcie po Maybeline (fanką ostrego makijażu na pewno się spodoba) , sięgnijcie po 'delikatniejsze marki'
Na dzisiaj tyle, paa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz